mother putting a face mask on her daughter

Zdrowie psychiczne jest bardzo poważnym, ale często pomijanym aspektem naszego życia, który mógł znacząco ucierpieć w trakcie trwającej obecnie pandemii koronawirusa. Pandemia spadła na nas niespodziewanie i wszyscy znaleźliśmy się w sytuacji, w której nasze życie zostało przewrócone do góry nogami. Towarzyszy nam lęk o zdrowie nasze i naszych bliskich, wiele planów musieliśmy ułożyć sobie na nowo. Niestety, kolejne lockdowny przedłużają się, pojawiają się kolejne fale pandemii, a nasze życie już od ponad roku wygląda zupełnie inaczej. 

Dlatego postanowiłam ułożyć mały poradnik dotyczący codziennego dbania o kondycję psychiczną, aby przedłużający się lockdown nie zdołał znacząco jej nadwyrężyć.
Należy pamiętać, że porady nie zastąpią wizyty u specjalisty (psychologa, psychoterapeuty lub psychiatry) do którego warto się zgłosić, kiedy nasza kondycja psychiczna zaczyna nas niepokoić. 

  1. Zadbajmy o codzienną rutynę
    Pandemia uświadomiła mi, jak ważne są codzienne rytuały i jak szkodliwe może być wybicie się z naszego typowego codziennego rytmu dnia. Gdy zaczynamy zaniedbywać nasze codzienne zwyczaje (takie jak np. praktykowanie mindfulness przez 15 minut dziennie lub godzina poświęcona na naukę), możemy wpaść w spiralę „odkładania na później” i stracić motywację do codziennych czynności, co jest szczególnie niepokojące u osób ze skłonnością do obniżonego nastroju.
  2. Poświęćmy czas na rzeczy, na które nigdy nie mieliśmy czasu
    Podczas pandemii zyskaliśmy więcej wolnego czasu, który warto wykorzystać na zrobienie czegoś dobrego dla siebie. Może to być poszerzanie wiedzy na różnorodnych kursach online (np. darmowych na stronie Copernicus College), czytanie książek o interesującej nas tematyce, praktykowanie jogi, nauka języka, itp.
  3. Zaplanujmy czas, kiedy będzie można wrócić do normalnego życia
    To chyba najważniejszy punkt – nie możemy zapominać, że kiedyś cała pandemia się zakończy i wrócimy do normalnego życia. Niezależnie od tego, jak zła może nam się wydawać sytuacja, warto przypominać sobie wiersz Wisławy Szymborskiej:
    „Czemu ty się, zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś – a więc musisz minąć. Miniesz – a więc to jest piękne.”
    Ten punkt na mojej liście pomaga mi wyjątkowo skutecznie – planowanie życia po pandemii bardzo poprawia mi nastrój. Czekam na nowe premiery filmowe w kinach, myślę o tym, co będę robić, kiedy będziemy mogli normalnie się spotykać. Nie wiemy, kiedy dokładnie to nastąpi, ale jedno jest pewne – będziemy doceniać normalne życie bardziej niż kiedykolwiek wcześniej 🙂
  4. Nie uciekajmy od naszych emocji
    Pamiętajmy, że nie ma dobrych ani złych emocji – są tylko przyjemne oraz nieprzyjemne, a każda z nich mówi nam o naszych niezaspokojonych lub zaspokojonych potrzebach lub przekroczeniu naszych granic. Pozwólmy naszym emocjom wybrzmieć i poinformować nas o tym, o co powinniśmy zadbać. Postanowiłam zamieścić tu link do cudownego Ted Talk o znaczeniu emocji, który może być bardzo pomocny i inspirujący – https://www.ted.com/talks/susan_david_the_gift_and_power_of_emotional_courage?language=pl. Dostępne są napisy po polsku 🙂 
  5. Poszerzajmy swoją wiedzę o zdrowiu psychicznym
    Myślę, że w dbaniu o siebie i profilaktyce dotyczącej zdrowia psychicznego najważniejsza jest samoświadomość, a do tego niezbędne jest rozumienie mechanizmów własnej psychiki. Bez tego możemy mieć poczucie, że to my zawodzimy – to my nie radzimy sobie wystarczająco. Im bardziej poznaję siebie, tym większe mam poczucie, że radzę sobie najlepiej jak potrafię w danym momencie. Na wiele rzeczy mamy ograniczony wpływ, nawet jeśli chodzi o naszą własną psychikę. Radzenie sobie z trudnościami jest procesem, a zmiany pojawiają się powoli i stopniowo.
    Pomocne mogą być książki, np. „Poznaj siebie. Karty emocji” psycholożki i psychoterapeutki Katarzyny Miller.

Autorka: Julia Januchta