crop psychologist taking notes during appointment

Czasem w naszym życiu pojawiają się sytuacje trudne, takie w których być może czujemy trochę wstyd, trochę nie wiemy jak o nich powiedzieć. TO NORMALNE! 

Ale być może są to też takie momenty, o których chciał_abyś porozmawiać ze swoim terapeut_ką. To, że nie wiesz jak rozpocząć rozmowę to również nic złego – postaram się tym wpisem odrobinę pomóc!

Wprost

Po pierwsze najlepiej powiedzieć wprost! Serio! Psychoterapeut_ka to osoba, ktora nie będzie Ciebie i Twoich decyzji oceniać, a może pomóc Ci to przepracować, znaleźć rozwiązania i po prostu zrozumieć. 

Metoda karteczki

To chyba nasz ulubiony sposób, który często podajemy dalej. Przed terapią możesz wypisać to co czujesz, to o czym masz ochotę porozmawiać na kartce i na początku sesji zwyczajnie przekazać ją specjaliście. Specjalista będzie już wiedział jak poprowadzić rozmowę, a Ty nie będziesz musiał_a sam_a rozpoczynać mówić. 

Możesz też zostawić ją pod koniec sesji i poprosić, żeby następnym razem od niej rozpocząć.

Rysunek

Narysuj to, co czujesz. A później opowiedz o tym. Psychoterapeut_ka może też wtedy powiedzieć, co widzi na obrazku, a Ty to albo potwierdzisz albo sprostujesz. W ten sposób również możesz rozpocząć pracować nad tym, czego boisz się wypowiedzieć. 

Wcześniejszy sms/email

WAŻNE – NIE KAŻDY SPECJALISTA WYRAŻA ZGODĘ NA TAKI KONTAKT, zapytaj wcześniej czy możesz.

To podobne do metody karteczki, piszesz np. dzień wcześniej o czym potrzebujesz porozmawiać. 

Daj sobie czas! 

Być może podczas sesji psychoterapeutycznej poczujesz, że to właśnie ten moment, w którym chcesz o tym porozmawiać. Niekiedy będziesz potrzebował_a też trochę więcej czasu, nie musisz od razu mówić o wszystkim. Terapia to proces i możesz powoli się odkrywać.

Często piszecie nam też o swoich obawach, więc odpowiemy na dwie z nich. 

  • Czy psychoterapeut_ka zadzwoni na pogotowie, jeśli powiem o robieniu sobie krzywdy, myślach samobójczych etc?
    • To, czy specjalist_ka zadzwoni na 112, zależy od wielu czynników. Jest to raczej rzadkość. 
    • Ważne jest to, czy zagrażasz swojemu życiu aktualnie, np. mówisz o planie na zakończenie życia; informujesz, że wyjdziesz z sesji i masz zamiar odebrać sobie życie.
    • Psychoterapeut_ka wcześniej poinformuje Cię o tym zamiarze i będzie próbował_a pomóc inaczej. Zawiadomienie pogotowia to trochę taka “ostatnia deska ratunku”. 
    • Pamiętaj, że szpital to nie jest kara. On jest po to, żeby ratować Twoje życie.
  • Czy psychoterapeut_ka powie komuś o tym, co powiedział_m?
    • Psychoterapeut_kę obowiązuje tajemnica zawodowa. Lekarz nie powie wszystkim swoim pacjentom, że pacjent X ma zapalenie płuc, a psychoterapeut_ka nie poinformuje nikogo, że np. przeżył_ś swój pierwszy raz (nawet jeśli jesteś niepełnoletni_a).
    • Gdy zmagasz się z jakąś formą autoagresji również nikt nie zostanie poinformowany. Tajemnica może zostać złamana dopiero w momencie, gdy zagrażasz swojemu życiu lub zdrowiu (wtedy ostatecznością jest zawiadomienie Twoich rodziców, jeśli jesteś niepełnoletni_a, ale gdy specjalist_ka będzie miał_a taki zamiar – uzgodni to z Tobą i razem zdecydujecie o czym chcesz, żeby wiedzieli)